Ćwiczenie, które Wam dzisiaj proponuję poznałam na warsztatach dotyczących pracy z głosem i wewnętrznym dzieckiem z Anetą Łastik.
Znajdziecie je również w książce Anety: „Poznaj swój głos… twoje najważniejsze narzędzie pracy”.
Ćwiczenie polega na wypowiadaniu samogłosek – najpierw w izolacji, potem zbitki spółgłoskowej, a na końcu do grupy spółgłoskowej dodajemy samogłoskę. S, t, k to te spółgłoski, które z punktu widzenia artykulacji są dość trudne, ponieważ szybko trzeba zmienić układ artykulatorów, który jest kontrastowy. „S” jest głoską, przy której realizacji język znajduje się za dolnymi zębami. „T” wymaga dotknięcia językiem górnych zębów, natomiast „k” polega na zwarciu tyłu języka z podniebieniem miękkim (velum). Stąd wypowiadanie sekwencji spółgłosek następujących po sobie w kolejności wymienionej wyżej jest dość trudne. No, ale ćwiczymy po to, żeby osiągnąć poziom mistrzowski, więc do dzieła. Powtarzaj (precyzyjnie i starannie):
- s, t, k;
- stk;
- stka, stke, stku, stko, stki (tu warto zwrócić uwagę, aby przy wypowiadaniu samogłoski nie wypuścić całego powietrza).
Uwaga! Aneta Łastik w swojej książce pisze, że ćwiczenie może pozwolić odkryć ogrom ukrytej agresji oraz ma właściwości bardzo energetyzujące.
Zobacz film, jak wykonywać ćwiczenia: Ćwiczenia ze spółgłoskami